Jest to produkt, który zarazem mnie zaskoczył i zawiódł. Serek odnalazłem na pólkach sklepowych w biedronce niedawno ponieważ tydzień temu a rzekomo w sprzedaży jest już od 2011 roku. Pierwszy raz spotkałem się z twarogiem owocowym więc grzech by było nie skorzystać.
W domu po otwarciu zawiódł mnie skład ponieważ dżem truskawkowy okazał się cukierniczką ze znikomą zawartością truskawek. Twaróg w sam sobie był bardzo smaczny i był to klasyczny ser ziarnisty na kanapkę o neutralnym smaku. W bliźniaczym opakowaniu truskawki pachniały ładnie wyglądały też dość rozsądnie, szczerze to spodziewałem się krajanki truskawkowej ale cóż nie można mieć wszystkiego. Dżem był mocno słodki, nie dziwne w składzie na pierwszym miejscu jest cukier.
Po wymieszaniu dżemu z serkiem stworzyła się aromatyczna ciekawa i w miarę smaczna kompozycja, którą na pewno nie dałbym na kanapkę. Jest to zwykły deser do zjedzenia w gorące dni.