Przemierzając przez halę jednego ze sklepów sieci Lidl zauważyłem, że trwa aktualnie amerykański tydzień. Uwielbiam masło orzechowe więc od razu znalazłem słoiczek na sklepowej półce. Jednak w moim portfelu było o 50 gr za mało, przecież nie będę żebrał po ludziach dlatego też wybrałem masło orzechowe w zubożonej wersji.
Pastylki MCennedy Rainbow Dragees to draże przypominające do złudzenia słynne pastylki M&M's tylko że...
Tylko że są mniej smaczne, pierwsze co mnie zniesmaczyło to brak obiecanego masła orzechowego w środku. Zamiast niego znalazłem tam pokruszone orzeszki, kolor drażetek nie jest pociągający, jest delikatnie wyblakły i matowy, lekko proszkowy.
Całość może i nie jest zła jednak gdybym miał wybierać padłoby na M&M'sy