piątek, 22 lipca 2016

Kluchy, Paluchy i Kopytka po studencku

Zostałem sam w domu, a w lodówce pozostały tylko i wyłącznie gotowane ziemniaki z dnia poprzedniego. Czy to katastrofa? Oczywiście że nie wystarczy odrobina kreatywności aby stworzyć z nich tanie i bardzo smaczne danie.

Zaczynamy! Kartofle ok. 6 szt. musimy roztłuc tłuczkiem i pamiętajmy że grudki to nic złego i że gładkie aksamitne dania są tylko i wyłącznie w TV. Nasze danie to swojskie kopyta! Do roztłuczonych kartofli dodajemy odrobinę soli, pieprzu, jedno jajko i sporą ilość pietruszki, która nada całości fajny cytrynowy smak. Całość ucieramy i gdy ciasto będzie miało konsystencję ciastoliny wykładamy je na obsypany mąką stół.

Zagniatamy dodając mąkę do momentu aż konsystencja ciasta będzie przypominała miękką plastelinę. Krojąc po kawałku formujemy z ciasta wałeczki po czym wałki dzielimy na ok. 2 cm. kawałki.

Gdy wszystko zrobiliśmy jak należy powinny nam wyjść delikatne kopytka, które wystarczy wrzucić na wodę i gotować ok. 7 minut.

Całość podawać można z sosami zaczynając od pieczarkowego kończąc na pieczeniowym.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz