poniedziałek, 23 maja 2016

Żywiec Zdrój gaz z sokiem - piję i testuje

Woda mineralna smakuje mi od zawszę najlepiej z dodatkiem jakiegoś soku owocowego. Praktykowałem spożywanie soczków domowych, ponieważ wiem z czego są zrobione i wiem że nie posiadają konserwantów. Odkąd zmieniłem pracę niestety nie mam dostępu do piwniczki mojej mamy w której zawsze mogłem znaleźć jakiś smakołyk do rozcieńczenia.

Ostatnimi czasy wszyscy zachwalają wodę mineralną z dodatkiem gazu - Żywiec Zdrój Gaz. Postanowiłem że wypróbuję tą propozycję i zakupiłem wersję z jabłek. Wybrałem ten smak ponieważ cytrynowe napoje wszelkiego rodzaju delikatnie mówiąc mi zwyczajnie nie podchodzą a chciałem żeby test był rzetelny.

Zajmijmy się jednak czymś bardziej przyziemnym, już na sklepowej półce wyczułem, że butelka z wodą leży pewnie w dłoni przez co na pewno trudniej będzie ją upuścić. Dzieje się tak za sprawą kształtu kręgla (tj. zwężenia pod korkiem) oraz wypukleń w górnej części butelki. Brend w kolorze niebieskim i żółtym jest przyjemny dla oka i symbolizuje mocne orzeźwienie.

 Żywiec Zdrój z gazem to woda mineralna połączona z sokiem w przypadku jabłka to 4%. Sok owocowy to dodatek niestety z soku zagęszczonego, jednak muszę przyznać że na prawdę daje radę. Całość w smaku nie jest zła ponieważ jest lekko wytrawna i przyjemna na języku. Smak jabłek nie jest chemiczny i sztuczny. Jedynie co mnie martwi to cena oraz parę konserwantów na etykiecie.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz